sądze że Pituophis ma rację po za tym mój tatuś ma wielkie aqwarium w którym mam mase rybek które mogę wężowi dawaćź a wiem że są zdrowe i wypasione przez tatke =D a jeśli chodzi o osseski to moja nerodyjka nawet nie próbuje ich załważyć ... nie chce jej zmuszać do jedzenia czegość czego nie chce jeść ..jakby to bło gdybym musiała wiecznie jeść szpinak tylko dlatego że zdrowy i w miare tani i łatwy do przygotowania przez mamę