albo daj weza do jakiegos pudelka plistikoewgo i podetkinij mu oseska pod nos trzymjac za koniec ogonka poczekaj az poczuje krew
musisz go do tego jakos zacheci
Ja wyciagnolem juz trzy z trzech niejadkow zborzoweki i pare lampropeltisow tym sposobem cierpilwosci nie poddawaj sie