-
Re: Pyton tygrysi
pisałęm teraz z tą osobą i powiedzała mi ,,JA CI JUZ PISALEM ZE JA NA TO NIC NIE PORADZE ALE TAK JEST,, i jeszcze to było dziekawe ,, SORKI ALE TO NIE MOJA WINA ZE SIE SPAZYLY W TAKI M WIEKU JA SIE NA TYM AZ TAK DOKLADNIE NIE ZNAM A LE SKORA JA MAM TO WIDOCZNIE JEST TO MOZLIWE,, wiecie o co może chcic ja na weżch sie dorze nie znam ale mi to nie pasuje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum