Oj, Karla... To bylo pisane troszeczke w formie "zartu"

Ale skoro juz tak powaznie zaczynasz: no to nic nie zminia faktu ze w naturze jedza ZYWE...
Ale i zapewne sporo wezykow pada "ofiara swoich ofiar" a pewnie terr(o/a)rysci chieli by tego uniknac... ja tez...
I wyrazilem tylko swoje zdanie, nie chcialem nikogo obrazic...
Ale jak tak - to sorki ;-)