-
Re: Wysyłka węża pksem
Nie bląd tylko niefart. Ja mu powiedzialam, że tam jest wyświetlacz do budzika i trzeba ostrożnie, to palant byl. Nie zrazilam się do wysylki pksem, bo trafilam na jednego sk..., tylko dlatego, że kierowcy czy pks nijak nie ponoszą konsekwencji, jeśli coś się stanie. Nie ma dowodu, że przesylka byla, jak nie dotrze to się powie, że nie bylo i nic nie zrobisz. Przecież mu nie powiedzialam, że tam jest wąż... A co do ceny, to jest tak samo nieoficjalna jak cala ta procedura, jak powiem kierowcy, że mu dam 5zl, a nie 10, to on mi powie, że tej przesylki nie weźmie. I co mu zrobię? Nic, zaplacę 10, bo cennika oficjalnego przecież nie ma. Jakby się uparl to i 15 by zażądal, ale wtedy to bym powiedziala, że w takim razie idę na pkp, bo tam przynajmniej kwit dostanę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum