Taaak.. kolejna Bardzo Doświadczona Osoba Stojąca Ponad Prawem chce kupić jadowitego węża, bo ładnie wygląda. Ostatnio to już plaga...
Żmija gabońska to nie jest dobre zwierzę do domowej hodowli. Poza tym amatorskie utrzymywanie węży jadowitych jest zabronione, z wyjątkiem niektórych gatunków o uzębieniu opisthoglypha.Żeby odpowiedzialnie hodować węże jadowite trzeba posiadać zawsze ważną surowicę, co oznacza importowanie jej co 1-3 lata(nie wiem jak długo ważność zachowuje surowica dla tego gatunku), i ogromne koszty, do kilkunastu tysięcy złotych. Nawet ogrody zoologiczne w Polsce w tej chwili rezygnują z hodowli węży jadowitych, między innymi z uwagi na ten fakt. Już nie wspomnę o koniecznym przygotowaniu teoretycznym, praktycznym i technicznym(osobne pomieszczenie hodowlane, itp.) Dla hodowców prywatnych(odpowiedzialnych) jest wybór kilkudziesięciu co najmniej gatunków węży. Dla nieodpowiedzialnych szpanerów- węże gumowe, plastikowe, drewniane, bo mam wrażenie, że im i tak nie zrobi to różnicy na dłuższą metę.