Czy to wygląda tak, że błony śluzowe są mocno opuchnięte, tak, że wąż nie może prawidłowo zamknąć pyska? Ja stany zapalne pyska czy zgnilec leczyłem codziennym smarowaniem Balsamem Szostakowskiego i zawsze pomogło.Woda utleniona jest mało skuteczna.
Jeżeli nie ma się dostępu do weterynarza, który zna się na gadach( a niestety nieraz i ci z ogrodów zoologicznych nie umieją gadów leczyć) to rzeczywiście nie ma sensu ciągać zwierzęcia po lecznicach.