teraz to juz raczej faktycznie bezsensu go w takiej temp. trzymac... jak juz zaczalem - trzeba kontynuowac... a podalem mu mlodziutkiego glupika (ok. 2 tygodnie ) ale nic z tego... zaskroniec pijac sie tylko go przestraszyl, bo rybka z kolei "myslala" ze jego pyszczek to karma dla rybek... LOL!