Co do curtusów to ta "zła" opinia dotyczy chyba wyłącznie osobników z odłowu. Znajomy rozmnaża z powodzeniem python curtus brongersmai juz od 4 lat - co roku ma młode (w minionym roku 32 szt) i jak dotąd nie spotkał się z niechęcią wobec przyjmowania pokarmu. Fakt, temperament jest ostry, ale nie aż tak jak się wydaje. Są to węże napewno podatne na choroby związane z nieodpowiednim terra, i wbrew pozorom pozytywnie nastawione do kontaktów z człowiekiem.