a przede wszystkim to kolego powinienes tez popatrzec z perspektywy zabijanego zwierzecia. Jakby ciebie ktos operowal na zywo to tez bys piszczal.
Wiec to taki apel do wiekszosci tych ktorzy kupili juz sobie weza (celowo nie nazywam ich hodowcami): KARMIENIE WEZA ZYWYMI ZWIERZETAMI NIE JEST ZABAWA, ANI NIE JEST PO TO ZEBY MIEC RADOCHE. ZWIERZECIU POKARMOWEGO NALEZY TEZ OKAZAC SZACUNEK.JEZELI SIE MECZY -ZABIJ PRZED PODANIEM A NIE WPYCHAJ WEZOWI ZYWEGO GRYZONIA PRZEZ DUPE!