Boasy to węże odporne i aklimatyzujące się do różnorodnych warunków klmatycznych. Moim zdaneim stwierdzenie, że ja mam w terrarium 20 stopni i mój boas czuje się dobrze jest trochę nazbyt pewne. Bo jak to poznać. Człowiek też może żyć spokojnie przy 17 stopniach i nawet podobno będzie zdrowszy. Tyle, że to raczej chyba niekomfortowe warunki. Moim skromnym zdaniem uwzględniając obszar występowania temp. nocna nie powinna spadać niżej niż 22 stopnie, a jeśli już to w jednym miejscu należałoby umieścić matę grzewczą i sprawdzić czy wąż korzysta z niej w nocy. Ja kiedyś w starym terrarium umieściłem poduszkę grzewczą (ale zmniejszyłem siłę grzania) i rano znalazłem boaska śpiącego na niej smacznie. Mieszkam w bloku i w nocy mam w terrarium 23 stopnie. Boasek bunuje po terra tak, że czasem mnie budzi. Gdy miałem 20 stopni to raczej w nocy nie łaził.