Ja na twoim miejscu poszedł bym do wet'a.
Nie wiem czy to jest to samo co mój Lampropheltis miał ale myśle że warto iść z twoim do weterynarza. Ale nie stety nie udało sie. Zdechł tydzień temu. A jednym z powodów była duża ilość roztoczy w odwłoku. Dostawał leki itd... Ale po pewnym czasie niestety zdechł. I po sekcju okazało sie że nie były powodem roztocza w odwłoku tylko roztocza w wątrobie.
Więc udaj sie do weterynarza i niech ci go sprawdzi.
Zanim nie jest za puźno.