ludzie, wyśmewacie się z niego, ja osobiście go rozumiem. Żal mu podwać gryzonie a zapewne jest wężami oczarowany. Zdziwiło mnie to że na początku mu nikt nie polecił sirtalisa. Wiem że je też myszy i szczurki ale na rybach też pociągnie.
ludzie, wyśmewacie się z niego, ja osobiście go rozumiem. Żal mu podwać gryzonie a zapewne jest wężami oczarowany. Zdziwiło mnie to że na początku mu nikt nie polecił sirtalisa. Wiem że je też myszy i szczurki ale na rybach też pociągnie.