taaa, w kazdym razie przede wszystkim poczytaj, bo wnioskuje z twoich kilku postow ze jestes z typu : "w goracej wodzie kapany", zobaczyles weza, zachcialo ci sie go i teraz szybko szybko kupujemy i czy mozna karmic karaczanami bo nie mialem czasu kupic ksiazki, jutro bewde go mial! nie chcialem cie urazic jesli to zrobilem sorki. pewnie sie co doc iebie myle. ....a czym karmisz ptasznika(to nie sarkazm:P)?