- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Kundelki E.C....
				
				
						
							
							
						
						
				
					
						
							Wtajemniczony hodowca bez problemu rozpozna mieszańca.A co do zdrowotnych następstw takiego zabiegu to dzięki zjawisku heterozji(wybujałość mieszańców)-każdy "kundel" będzie zdrowszy,sprytniejszy i dłóżej pociągnie od swoich rasowych rodziców...
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Kundelki E.C....
				
				
						
						
				
					
						
							Pytanie czy wtajemniczony hodowca rozpozna tego mieszańca po kilku pokoleniach łączenia z podgatunkiem wyjściowym? Myślę, źe nie zawsze. Nie zawsze też występuje zjawisko heterozji - często mieszańce bywają znacznie słabsze/mniejsze/mniej żywotne od rodziców. Budzące wątpliwość węże po prostu nie powinny być rozmnazane, a już na pewno nie łączone z formami wyjściowymi. Są za to zazwyczaj zdrowymi i oryginalnymi zwierzakami do domu.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Kundelki E.C....
				
				
						
						
				
					
						
							No dobrze a jak ktos nie jest az tak wtajemniczonym hodowca? To nie pozna i bedzie mial kundla. Wiec moze opiszecie jak wtajemniczeni to rozpoznaja jesli wogole jest to do rozpoznania.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Kundelki E.C....
				
				
						
						
				
					
						
							Tu masz stronkę ze zdjęciami kilku podgatunków.Trzeba trochę poryć na necie ale przede wszystkim liczy się doświadczenie...
http://www.corallus.com/cenchria/cenchriapics.html
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Kundelki E.C....
				
				
						
						
							
						
				
					
						
							Moim zdaniem ani znajomość podgatunków, ani porównywanie węża ze zdjęciami nie daje możliwości stwierdzenia czy mamy do czynienia z czystym, czy którymś tam pokoleniem mieszańca. Tylko udokumentowane pochodzenie da ci taką gwarancję. Dla tego coraz więcej gatunków zaczyna być hodowane w różnych "kategoriach czystości". Najniższą stanowią niby to czyste, giełdowo/sklepowe zwierzęta pochodzące nie wiadomo skąd - czyli 99% tego co u nas na rynku, najwyższą udokumentowane "lokality", zwłaszcza pochodzące z wyspecjalizowanych hodowli i od hodowców maniaków 
 (oby było ich jak najwięcej!). Tak więc za gwarantowaną czystość pod/gatunkową płaci się i to nie małe pieniądze, zwłaszcza w przypadku gatunków, dających mixy zbyt podobne do form wyjściowych u których są trudności z rozpoznawaniem mieszańców. Odwrotnie: za spektakularne hybrydy międzygatunkowe Lampropeltis też płaci się spore pieniądze (są droższe od form wyjściowych), ale to nieco inna kategoria: te hybrydy są nie do pomylenia z czystymi gatunkami i raczej nie tworzy się ich pomiedzy podobnymi do siebie pod/gatunkami, a przynajmniej nie powinno...no i nie wszyscy je lubią, nie wszystcy są skłonni za takie "coś" płacić i hodować.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum