ja stosowalem 1ml / 1l wody
oproznilem terra, spryskalem spryskiwaczem cale terra, ogrzewanie na max
tak, ze w srodku byla niezla wilgotnosc,

weze przemywalem recznikiem papierowym nasaczonym tym roztworem, pozniej do malego poejmnika bez wody i wystroju, tak, ze widzialem jak cos jeszcze po nich lazilo

powtarzalem ten zabiek kilka razy bo france oporne byly. trzeba tez patrzec bo martwe czesto pod luskami zostaja

powturzylem spryskiwanie terra [po paru dniach,

nowa sciolka i narazie mam spokoj