Chciałabym dodać, że CZASEM węże tak wyglądają z okazji wylinki. Jak na przykład jedna moja samica amurska (druga nie) - aż do wylinki wygląda jakby miała na drugi dzień zdechnąć. Dosłownie. Ale jeśli do tej pory samica nie przechodizła wylinki w taki makabryczny sposób to faktycznie może być odwodniona.

Co do ryzyka związanego z rozmnażaniem zbyt młodej samicy - przeciążenie organizmu (aczkolwiek przy tak obfitym karmieniu chyba nie powinno się pojawić) oraz ryzyko zatkania. Młode od takiej samicy mogą też być słabe albo nie chcieć jeść.