Kiedyś mieszkałem w Dęblinie ...tam jest tego od cholery poprostu... Trzeba bardzo uważać jak się idzie po lesie, a do tego oprócz żmij (albo żmiji... nie wiem) jest tam wiele jaszczurek i zaskrońców!! Od kiedy mieszkam w Lublinie to nic nie widziałem taka to jest dziura...