-
Re: Dziwne zachowanie Pytona Regius
Niestety dzisiaj mi wezyk zdechl
(.Weterynarz juz nic nie mogl zrobic.Prawdopodobnie byl odwodniony i zaglodzony ale nie wiadomo napewno.Za dlugo byl w podruzy a dostalam go od czlowieka poznanego z netu.A trzymac je moge razem gdyz pytalam sie chodowcy i nie ma przeciwwskazan.Szkoda ze tak sie stalo mam nauczke ze z internetu sie nic nie zamawia bo nigdy nie wiadomo co to za czlowiek.Dzieki za pomoc.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum