- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Ile od zrzucenia wylinki samica moze jeszcze trzymac jaja zanim je zlozy?
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Rozumiem, że pytasz o zbożówki? Około 7-10 dni, ale bywa, że rozpiętość jest znacznie większa. Jeśli składa bardzo wcześnie po wylince (2-3dni) to często jest to znak, że jaja są nie zapłodnione, wywalać ich jednak nie należy bo to wcale nie jest pewne.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Wlasciwie to ja nawet nie jestem pewien czy samica ma jakiekolwiek jaka. Ale widac po bokach na jej ciele kilka zgrubien i jak np wchodzi na polke i sciska miesnie to wyrazniejsze sa te wypuklosci. Wezyk sie normalnie zachowuje lezy pod kozeniem i ma wszystko w nosie:P hehe Co najdziwniejsze przyjmowala przez caly czas pokarm. Np wczoraj zjadla malego szczurka i mala myszke. Wiec jesli to nie jajka to co te wypuklosci na jej ciele moga oznaczac?
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Jedzenie o niczym nie świadczy. Moja samica holbrooki wygląda jak beka, jest ślepa z powodu wylinki i je bez przerwy a co do tego, że zaraz będą jajka wątpliwosci raczej nie mam. Wstaw jej pojemnik do składania jaj, najwyżej nie zniesie i wtedy się będziesz zastanawiał co to za wypukłości...
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Z czego ten pojemnik mialby byc? i czym w srodku wyscielony ? Mam rozumiec ze ma byc w pojemniku wilgotno?
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Najlepiej z plastiku, może to być choćby wiaderko po lodach czy śledziach. Rozmiar wąż + trochę luzu, z otworem pozwalającym na swobodne wejście, ale zapewniajacym komfort ukrycia i wysoką wilgotność. Wyścielone wilgotnym mchem/wermikulitem/gąbką lub ich mieszanką. Powinno być ciemne, ciepłe i wilgotne. Wtedy jest duża szansa, że samica nie porozwala jaj po terrarium i w spokoju zniesie wszystkie jaja w pojemniku. Nawet jeśli nie zniesie bo ich nie ma, to pudełko przyda się na czas wylinek.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Wszedzie gdzie pytam o wermikulit wszyscy sa zaskoczeni i nie wiedza co to nawet jest. Gdzie to mozna dosac???
Czy zamiast tego mozna dac zwykle wlokno kolosowe polane woda?
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							W centrach ogrodniczych kupisz na pewno. Jak nie wermikulit to perlit. Kokos zaplesnieje w warunkach inkubatora.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: wylinka a skladanie jaj.
				
				
						
						
				
					
						
							Mam jakis meszek, ale od wylinki minal juz dzis chyba tydzien i zadnych jajek nie ma. Chyba nic z tego. Chociaz zgrubienia na wezyku w paru miejscach sa. 
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum