Dopiero tydzien mija jak wpuscilem nowa samice cheynei do samca do terrarium...a juz jaja ))
Najpierw samice przestal jesc, nie wciagnal nic, a przedtem nie jadl dwa tygodnie przez wylinke,zaznaczam ze normalnie konsumuje wszystko jak odkurzacz!
Potem zaczal lazic za samica i usilnie klasc swoj lebek na jej leb (ona ma glowe ze 3 razy wieksza!).Samice to troche irytowalo wiec strzepywala go potrzasajac glowa.
Skonsultowalem sie z znajomym, duzym hodowca spilot i okazuje sie...ze mojemu samcowi ciurlac sie zachcialo!!!!
Niestety w tym sezonie jest juz za pozno,ale na przyszly rok uuuu, sie bedzie dzialo!