- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Skubaniec nawiał
				
				
						
							
							
						
						
							
						
				
					
						
							U mnie ucieczki węży to był chleb powszedni. Z braku czasu nie skonczyłem terra, i włozyłem do niego lokatorów. Średnio 3 razy w tygodniu szukałem ich po nocach. A zbozówki lubią wędrować... Raz znalazłem jednego podróznika w piwnicy, w pralni (piętro niżej). Przeszedł obok pojemników hodowlanych z myszami, i nawet nie zaskoczył na degustacje, he he. Szczytem był moment, kiedy po około 6 godzinach szukania, moja siostra przypadkiem spojrzała na... drukarke! Siedział w drukarce (właściwie na podajniku). To był dzień, kiedy zbulwersowany poszedłem do sklepu i kupiłem nowe terrarium. Dziś się już wysypiam 
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum