może nawiał z domu ja tez kiedyś miałem taka historie zbozówa mi zwiała przeszukałem całe terra cały dom i nic usiadłem sobie na łóżku ze zmęczenia i patrzę ze w kierunku terra a tam skubaniec głowę wychyla z ziemi , najśmieszniejsze było to ze całą ziemie w terra przeryłem i go nie znalazłem a on tam cały czas siedział