tak jak coolary wspomnial jakie wyszly jego mlodziki z tego co ja wyczytywalem ze stron to zawsze wychodza rozne formy kolorystyczne i naprawde nie da sie okreslic kolorow.....

a co do agresywnosci to napewno nie jest waz do oswojenia, brania na rece....reaguja na kazdy najmneijszy ruch i dodklanie jak collarego moj wali w szyby i czasem jak porusze kablem od zarowki i zarowka sie rusza to prubuje ja atakowac....potraia niezle ugrysc....

ktos napisal ze jak sie wezmie na rece to sie uspokajaja...owszem jak wezmiesz je na reke to nie gryza tej reki ale atakuja w kazdy inny punkt ktory sie poruszy........

pozatym zanim zechcesz je rozmnozyc to poczekasz troche bo strasznie dlugo dojzewaja plciowo.....