Mysz jadł w piątek, dwa tygodnie temu.
Wiem, że węże nie trawią sierści, ale martwi mnie to że na tych resztkach nie ma ani śladu odchodów a poza tym są tam kości. Możliwe też że to znalazło się tam wcześniej tylko nie zauważyłem, ale raczej odpada.