Eetam zaraz ścisk. Myślę że wężyk też by się czuł w miarę bezpiecznie bez wciskania się w ciasną dziurę (wiem, wiem - tak mu każe instynkt), np. w troszkę większej niż mała doniczce glinianej, w której jest wydrążona taka dziurka, aby wężyk mógł bez oporu wejść, a przy tym na tyle mała, aby widział ze jest otoczony ze wszystkich stron