- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
							
							
						
						
				
					
						
							Sondowanie weży, co o tym sądzicie - zdrowe dla węży czy nie, potrzebna ta metoda?. 
Ja osobiście spotykając się z przypadkami, które były przeprowadzanie nawet przez prawdziwych fachowców (nie  ma potrzeby ujawniania szczegółu bo i tak to nic nie zmieni), skończyły sie dla węża infekcją kloaki, a nastepnie śmiercią. 
Uszkodzenie, które jest następstwem sondowania prowadzi często do zaczopowania węża - oczywiście nie jest to zawsze, a tym samym regułą niebezpieczeństwa, ale pojedyncze przypadki są tego 100% dowodem - ryzyko takie istnieje naprawdę.  
A może podjąć się innej metody np. wykorzystać USG? Oczywiście pod warunkiem, że będzie ono bardziej dostępne i nie kosztowne. Proszę o dyskusję!
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							USG na pewno jest bezpieczniejsze... ale w jaki sposób do zaczopowania? 
umiejętnie wylkonane sondowanie jest bezpieczne...
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							Ja bym polecam USG, a jesli sondowanie to na prawde przez bardzo dobrego fachowca z conajmniej kilku letnim doswiadczeniem.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							Niefachowa obługa sądy wprost prowadzi do uszkodzenia narządów rodnych, ponieważ jest to metoda inwazyjna ryzyko takie istnieje zawsze - zdarza się nawet najbardziej doświadczonym.
Jeśli masz możliwość zrobienia USG to rób - znacznie bezpieczniejsza i mniej stresująca metoda.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							badanie usg jest skuteczne jedynie u duzych wezy, bo u malych obraz jest bardzo niewyrazny. jak bylem na badaniu USG u dr Zajaczkowskiego z moimi wezami, to nawet u doroslej samicy boa nie mozna bylo na 100% oznaczyc plci bez sadowania, takze nie uwazam badania usg za 100% metode oznaczania plci.
ale to napisalem :P. mam nadzieje, ze mnie zrozumiecie 
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							Sonduje cały świat i przy odrobinie umiejętności jest to zabieg bezpieczny. Jest też kilka przydatnych artykułów które pozwalają gruntownie się przygotować.
Podstawą są natomiast profesjonalne sondy i wskazana asysta drugiej osoby.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							Gdyby to było  w 100 % bezpieczne, nie zadawał bym pytania, a przypadki, które spowodu sondy doprowadziły do uszkodzenia węża, jak już wspomniałem przeprowadzały osoby fachowe, które zjadły przysłowiowe "zęby" na hodowli gadów. 
Tak więc pisanie na temat literatury, sposobów itd. są zbędne, a wypisywanie przykładów nie ma sensu. Wracam do pytania w dyskusji - powodzenia.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							ponoć sondowanie tez nie daje nam całkowitej pewności co do płci węża.
także pozostaje nam czekać na złożenie jaj i wtedy dopiero wiemy, że to samica 
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
				
					
						
							Sondowanie jako różnicowanie płci nie jest i nie było do końca bezpieczne. Stosowana sonda powinna być elastyczna, zakończona kulką i STERYLNA. Dobrze jest sondować z użyciem znieczulenia miejscowego (żele). 
Sondowanie jest metodą archaiczną choć często stosowaną. Jeśli jest to możliwe powinno się stosować badanie USG dla wykrycia w ok 1/2 długości węża (samicy) jajnkków i rozwijających się kul żółtkowych - rozpoznanie 100% lub pomiar długości pochewek hemipenisa - 80 - 90%.
Może się mylę, ale moim zdaniem tego typu zabiegi powinni wykonywać lekarze.....
dysponujący odpowiednią wiedzą, doświadczeniem i sprzętem "ratunkowym" w razie komplikacji - oby ich nie było.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: SONDOWANIE WĘŻY
				
				
						
						
							
						
				
					
						
							Racja Jarku - sądowanie jednak pozostaje najczęściej stosowaną metodą - o ile własne węże sonduje się sterylnymi sądami i z użyciem żelu, po każdym osobniku nowa sąda , stara do sterylizacji o tyle te trafiające do handlu są sądowane bez sterylizacji i żelu ( czasem przemywa się je spirytusem ) w większośći wypadków a wiele węży jest jak to zwykło się mówić w żargonie "przejechanych" - "ups za głęboko weszła" troche krwi i następny wąż do sądowania - do wesela się zagoi ale młodych taki wąż mieć nie będzie o czym oczywiście nabywca nie wie . Taki już jest obraz polskiej terrarystyki - poza kilkoma wyjątkami oczywiście.
We właściwych rękach jest to metoda w miarę bezpieczna.
W USA duże renomowane hodowle od lat używają USG i RTG w wątpliwych sytuacjach. Tych mniejszych , których na sprzęt nie stać używają sąd sporadycznie - badanie płci młodych zlecają na zewnątrz.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum