Najlepiej od maleńkiego. Poprostu kładziesz taką martwą myche i czekasz aż za nią sie weźmie. Jeśli nie wykarze zainteresowania łapiesz pensetą za ogon i machasz wężykowi nia przed pyskiem albo robisz drobną dziure w głowie gryzonia. Któryś ze sposobów napewno pomorze. Musisz próbować