Zimowanie w lodówce

[Grochu]

2 tygodnie po kupie oddanej p ostatnim posiłku wsadzasz węża do pudełka z miseczką wody i do lodówy...

[Grochu]

aha - temp. najlepiej obniżać stopniowo, czyli najpierw wyłączyć ogrzewanie w terra, na następny dzień do pudełka i np. do piwnicy, póxniej dopiero lodówa. tak - moim zdaniem - bezpieczniej, chociaż na pewno znajdą się tacy, tkrózy się nie zgadzają (-; a pewnie mają na ten temat większą wiedzę.

[lizard13]

jeżeli codzi o loduwke to napisałem o niej tylko z powodu tego że był kiedyś taki temat na forum. jażeli chodzi o gramatyke to sory, stronka troche na szybko robiona. stara nazwa zbożówki została poprawiona. A ci którym się niepodobqa niech sami zrobiom strone, lub niech przynajmniej przyślą pare opisów gatunków. siedze sam nad tą stroną i wiadomo że wkradnie się kilka błędów. a nie zniże się do przepisywania opisów z innych stron.

ps. informacje o innych gatunkach węży wziołem z książek. nie choduje ich i wiem o nich tyle ilee tam napisano.

ps2. sorka za błędy.

[lizard13]

Jacku87 napisał(a):

> Ja tam nie wiem bo w wezach nie siedze.
> A nie jest zbyt niska Temperatura w lodówce??
>

jeszcze jedno. jak czegos niewiesz to się nie wypowiadaj. Prosze

[KORSAKOW]

normalnie w lodówce panują tepreratury ok 5-10 stopni celsujusza, doskonałe do zimowana węży, zapewnia stałą temperature, i łatwy dostęp i obsługe pojemnika w którym sie zwierze zimuje

[KORSAKOW]

mniej więcej ;-), ja po drodze robie jeszcze ciepłą kąpiel, a obniżanie temperaturki robie stopniowo ale trwa troszke dłużej niż 2 tygodnie, pozatym robie troszke dłuższą głodówke przez zimowaniem, ale myśle że ilu terrarystów tyle pomysłów na zimowanie

[Grochu]

ja jestem teoretykiem w dziedzinie zimowania węży, nigdy nie miałem takiego, który by tego wymagał :-) możę to się zmieni (-;

[Pituophis]

Akurat zwykle zbożówce do rozmnożenia zimowanie potrzebne jest jak piąte koło u wozu.

[KORSAKOW]

kwestia do osobnej dyskusji, spotkałem sie z opniami że bez zimowania potomstwo jest słabsze i jest większy procent strat na etapie inkubacji