Nie do konca sie z tym zgadzam, oswietlenie musi byc, zeby zachowac rownowage dnia/nocy. A zwykle oswietlenie z okna to moim skromnym zdaniem za malo. Wystarczy zeby byla jakas slaba zarowka w srodku, ale zeby byla. Bo jesli caly czas byloby ciemno, albo prawie ciemno to waz moglby zwariowac. To tak jak z ludzmi- czlowiek jest "aktywny za dnia", ale to nie znaczy ze ludziom lepiej by sie zylo gdyby caly czas bylo widno
. Tym przykladem chcialem jedynie zobrazowac moj tok myslenia, wiec prosze nie brac go zbyt doslownie. Ale specem od wezy nie jestem, mialem jedynie przez rok czasu zbozowke, wiec niech zabiora glos inni, bardziej doswiadczeni milosnicy wezy
Pozdrawiam




. To tak jak z ludzmi- czlowiek jest "aktywny za dnia", ale to nie znaczy ze ludziom lepiej by sie zylo gdyby caly czas bylo widno
. Tym przykladem chcialem jedynie zobrazowac moj tok myslenia, wiec prosze nie brac go zbyt doslownie. Ale specem od wezy nie jestem, mialem jedynie przez rok czasu zbozowke, wiec niech zabiora glos inni, bardziej doswiadczeni milosnicy wezy
Odpowiedz z cytatem