Witam!
Ja jak swojego węża przywoziłem, to też się obawiałem czy nie zwymiotuje...
Ale za to mam inną sprawę, która mnie ogromnie zastanawia...
Mianowicie, wąż jadł już u mnie 2 razy, dzisiaj albo jutro będzie 3 posiłek. Mam go już ponad 2 tygodnie i jak do tej pory się nie załatwił.
Wiem, że to pytanie może wydać się trochę śmieszne, ale mnie to trochę zaczyna niepokoić.
Prosiłbym o Wasze opinie.
Z góry dziękuję!