dzieki. postaram sie zrealizowac swoje marzenie o tygrysie dopiero jak bede pewny ze bede w stanie mu zapewnic bardzo dobre warunki, jak nabiore doswiadczenia na mniejszych gigantach(), jak bede mial stałą pracę i osobne pomieszczenie na węże (oraz byćmoże jaszczurki) (bo -wstyd się przyznać- pająków się boję). jeszcze raz WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ. Ochroniliście mnie przed popełnieniem jednego z większych błędów w moim dotychczasowym życiu. narazie zajmę się wężem typu boa constrictor i tęczówka. myśle że to i tak za dużo. teraz już rozumiem dlaczego poleca się zaczynanie od węży właściwych typu zborzówka.