Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: żółw czerwonolicy - pytania

  1. #1

    żółw czerwonolicy - pytania

    Witam!
    Trzy dni temu kupiłam żółwia czerwonolicowego. Pierwszego dnia był troche nerwowy, a w akwarium ciągle siedział pod kamieniem. Podaje mu suchy pokarm, ale nie chce jeść. Surowego mięsa też nie. Gdy go wyciągnęłam na biurko strasznie drapał a potem prawie wcale się nie ruszał. Co powinnam zrobić? Czy są jakies zasady hodowania tego rodzaju żółwi? Proszę o pomoc.


  2. #2
    Łukasz U.
    Guest

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    Ludzie myślałem że takie sytuacje już sie nie zdażają, ale widze głupich nie sieją rodzą sie sami. Dziewczyno czy są zasady hodowania tego rodzaju żółwi? A myślisz że co wszyscy kupują żółwia i zastanawiają sie co z nim następnie zrobić. Wyobraź sobie że większość najpierw kupuje książkę. Przez takich "Amotorów" jak ty 99% żółwi czerwonolicych nie przeżywa pierwszego roku życia. To żywe stwożenie i jak drapie to znaczy że coś jest nie tak i nie koniecznie ma ochote na spacer po twoim biurku. Naprawde weź sobie mocno do serca zasadę najpierw wiedza potem zwierze. Proponuje kupić jakąś książkę o żółwiach a swoją drogą pogrzebać w necie i dowiedzieć się czegoś. Wiesz może powinienem ci napisać że zestresowane transportem zwierze będzie troszeczke wystraszone przez pierwsze kilka dni i najlepiej żółwia karmić urozmaiconym pokamem zwierzęcym i roślinnym ale to wszystko jest napisane w tylu książkach i jest tego na tyle dużo że poprostu nie ma to sensu. Mimo wszystko życze żeby twój żółw zaskoczył wszystkich i żył długo i szczęśliwie.

  3. #3

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    1. Dać mu trochę spokoju i nie wyciągać na biurko.
    2. Mój (samiec) zaczął jeść dopiero po 8-miu dniach a płochliwy był prawie przez rok.
    3. raz dziennie spróbuj go nakarmic b.malą ilością pokarmu - najlepiej zostaw go samego w pokoju, jak sie nie powiedzie pokarm dokładnie usuń.
    4. Kup jakąś książkę o jego hodowli.

    Powodzenia,

    P.

  4. #4

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    Trzeba podawać preparaty witaminowo-wapniowe koniecznie.
    No i naświetlanie UV. Również niezbędna jest wysepka aby żółw się
    nie utopił itd. i tp.


  5. #5
    egro44
    Guest

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    Miły wampirku!
    Już masz sporo (jedna nawet niezbyt miła) odpowiedzi na postawione pytanie. mam nadzieję, ż żółw ma się dobrze. Aby miał się świetnie polecam:
    -koniecznie wysepka nad którą umieszczona jest żarówka
    -spokój, na razie żadnego wyjmowania, niech czuje się bezpiecznie.
    -jeżeli jest malutki mogą w wodzie pływać roślinki, będzie czuł się bezpieczniej. Może je pociąć, ale to nic nie szkodzi
    -no i najważniejsze!!! Maleństwo musi mieć żywy. ruszający się cel do zdobycia. Żółwie polują na wszystko co się rusza. W małych ilościach podawaj: rureczniki. ochotkę, bardzo zdrowe są dżdżowniczki, dobrze byłoby gdyby w wodzie pływały ze 3-4 małe rybki (dostawcy wapnia, przy okazji zajęcie dla żólwia), cały czas mogą być w wodzie rozwielitki systematycznie uzupełniane w miare zjadania,
    - na dnie akwarium znikomą ilość drobniutkiego żwirku (łyżkę stołową) aby pokarm się nie mógł schować a jednocześnie żółwik mógł wybrać sobie do zjedzenia odpowiedniej wielkości kamyczki
    To chyba wszystko. Codziennie sprawdzaj, czy w akwarium rusza się coś do zjedzenia. Surową wołowinę, mięso kurczaka, indyka lub ryby można dawać pęsetką lekko ruszając przed pyszczkiem w wodzie gdy się troszkę oswoi.
    Powodzenia!!!

  6. #6

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    Chyba trochę przesadziłeś, w sklepie na 99% był karmiony suszonym gammarusem lub granulatem więc brak apetytu to raczej kwestia stresu.

    Pewnie, że żywy pokarm jest optymalny (z dżdżownicami ostrożnie, tylko czasami) ale bez przesady, żółw powinien się najeść a potem mieć przerwę o długości zależnej od wieku. "Pływanie w pokarmie" non-stop na zdrowie mu nie wyjdzie.

    P.

  7. #7
    Łukasz U.
    Guest

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    Propozycje Pana Pani (?) egro 44 włóż między bajki. Żółw mający ciągły nieprzerwany dostęp do pokarmu w najleprzym razie wyrośnie na otłuszczonego niezdolnego do rozmnażania olbrzyma z wyraźnymi deformacjami panceża na skutek... Zresztą nie o to chodzi nie ma tu miejsca na polemikę więc do rzeczy bo może to sie przyda jeszcze innym.


    Najpierw żywienie. Mam kilkumastoletnie doświadczenie w żywieniu żółwi czerwonolicych najleprzym pokarmem jest pudding, (przygotowywany wg. receptury, którą znalazłem w niemieckojęzycznej literaturze nie pomnę autora ani pozycji ale prosze nie przypisywać mi autorstwa tej mikstury), jedna część mięsa wołowege, jedna część ryb najlepiej w całości z głową wnętrznościami itp., jedna część pokarmów roślinnych warzyw owoców zielonki (tylko nie sałaty zawarte w niej związki strącają wapń w organiźmie żółwia), wszystko zmiksować na jednolitą masę (ja przeważnie biore po szklance wszystkich składników) do tego dodać jedno surowe jajko ze skorupką na szklankę mieszanki (uwaga skorupkę jajka odkazić niebezpieczeństwo salmonellozy) skorupkę drobno potłuc lub zmiksować, otrzymaną masę wymieszać w proporcjach dwie części mieszanki jedna część suszonej rozwielitki, ale ta proporcja to już bardziej "na oko". Chodzi o uzyskanie konsystencji masła jak za suche można "rozwadniać" mlekiem. Do całości dodać żelatyny wg przepisu na opakowaniu takowej. Wlać do brytfanki do ciasta, poczekać aż stężeje. Stężała masa nadaje sie już do skarmiania, można ją pociąć nożem na dzienne dawki i zamrozić w lodówce. Raz w miesiącu robisz bałagan i masz spokuj na reszte miesiąca. Jest to pokarm bazowy do którego można wprowadzać własne składniki w zależności od dostępności pokarmów sezonowych. Karmimy nim w zależności od wielkości żółwia (ilość i częstość). Brak pogoni za pokarmem moim żółwiom specjalnie nie przeskadza wyprowadzać regularne lęgi. Nawet dwa razy do roku. Trzeba pamiętać że w przyrodzie żółw jak każdy drapierznik nie jada co dziennie, nie każde polowanie jest udane. Z tego powodu należy co jakiś czas zafundować mu głodówkę. Od takiego cyklu żywienia należy stosować odstępstwa podając dzdzownice, świerze zioła i rośliny wodne, ślimaki, krewetki (razem z pancerzykami), raki itp.

    O terrarium i innych napisze innym razem. Przepraszam za moje uniesienie w poprzednim poście, ale szlak mnie trafia jak przychodzi do mnie mamusia z 10 latkiem i zdechłym żółwiem lub w stanie agonalnym z pytaniem co sie stało?, bo sie nie rusza. Sąsiedzi i nie tylko znają mnie i niestety takie sytuacje mam dwa trzy razy w miesiącu. Zwierzak to nie zabawka więc nie traktujmy go jak kaprys. To kompan na dziesiątki lat.
    Radze jednak wyprawę do księgarni i nabycie jakiejś książki.

  8. #8

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    czy karmienie takim puddingiem badrzo brudzi wodę?

    P.

  9. #9
    egro 44
    Guest

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    Przykro mi, ale jeszcze ostatni raz zabiore głos w tej dyskusji.
    Zakładam, że kupiony żółwik jest malutki, bo takie najczęściej mozna kupic w sklepie. I jeżeli, tak jak piszesz. zrobi sie takiemu maluszkowi kilka razy raz na miesiąc bałagan to w niedługim czasie rzeczywiście zostana zwłoki.
    Malutki żółw powinien jeść codziennie (wcale nie zję wszystkiego - żółwie nie są takie głupie za jakie je uważasz). W miarę wzrostu robi sobie coraz wieksze przerwy, należy to zaobserwoać i zwiększyć ostępy czasowe pomiędzy karmieniami. Ja swoje dorosłe zółwie karmię do syta raz na tydzień. Gdy były maleńkie jadły do woli i wcale nie wyrosły na zdeformowane olbrzymy.
    A tak w ogóle nie rozumiem, dlaczego zakładasz, że w sklepie po pierwsze w ogóle był karmiony (może, tak jak proponujesz sprzedawca karmi raz na miesiąc) a po drugie pokarmem suchym. W mojej okolicy malutkie żółwie (jeżeli są w sprzedaży) karmione sa w sklepie ochotką, dla rozrywki maja też często wpuszczane malutkie rybki.
    Cześć!

  10. #10

    Re: żółw czerwonolicy - pytania

    1. Nie w każdym sklepie mają tak dobrze.
    2. Nie zrozumiałeś przedmówcy: raz na miesiąc przygotować, zamrozic, karmić wg. potrzeb.
    3. Żółwie dorosle czyli w jakim wieku? Moje mają 2 lata (13 i 11 cm)karmię je 3x/tydzień, czy według Ciebie moge przejść na 2x/tydzień?

    P.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •