Ad!
Nie piszę, chociaż zółwice czerwonolice hoduję od 25 lat i mam ich potomstwo, ponieważ nigdy nie były zimowane. Do niemowlęcych lat przebywają w pokojowej temperaturze, maja tylko możliwość dziennego wygrzewania się pod żarówką (z czego oczywiście chętnie korzystają).
Uważaj, od momentu zapłodnienia samica w dobrej kondycji będzie składała jaja co roku. Moje "dziewczyny" daja mi do naleśników po 5-6 jaj dwa razy do roku (jak dobre nioski) pomimo że samca nie ma już od 7 lat. I nie powiem, jest z tym sporo zamieszania (no wiesz - donoszenie piachu, potem czyszczenie części lądowej itp - na szczęście są na tyle oswojone, że składają jaja natychmiast, gdy dostaną cieplutki piaseczek - operacja jest jednodniowa). Tak więc bądź przygotowany na składanie jaj "do końca życia" )))))
Życzę powodzenia!!