Niektórzy stosują korę. Ja zawsze stosowałem piasek, a w niektórych miejscach ziemię (właściwie to kawałki darni z ziemią). Nie zauważyłem aby żółwie (stepowe i egipskie) jadły u mnie piasek. Ważne, aby nie był to taki pylący, drobny piaseczek z plaży, tylko trochę grubszy.