Kiedyś też byłem wrogiem łaciny bo uważałem że to bezsęsu uczyć się durnych nazw łaciniskich ale kiedy zaczołem porównywać polskie z łac. to zauważyłem że są zwierzęta które mają takę samą nazwę polską a 2 nazwy łac. bo są tak naprawde odrębnymi gatunkami. Moim zdaniem czsami łatwiej sie połapać w łac. niż w polskich.