Mam 2 stepowce, prawie od 18 lat. Corocznie przeprowadzam zimowanie, a następnie kiedy pogoda się ustabilizuje "wynoszę" moje żółwien na balkon. W tym roku moje skorupy już od maja przebywają na balkonie/nie zabieram ich nawet na noc, bo nie widzę takiej potrzeby. W ich naturalnym środowisku noce też bywają chłodne. Od maja przebywały w domu w nocy tylko kilka razy, kiedy temp. w nocy spadała dużo poniżej 10 stopni./ Zagospodarowałem im tam wybieg, który zbiłem z desek, środek wysypałem piachem oraz wkomponowałem dużo piaskowca. Wymiary to 2x1,5. Z jednej dużej tafli piaskowaca zrobiłem zacienioną kryjówkę, chroniącą zwierzaki przed nadmiernym słońcem - budowa zacienionego miejsca jest nieodzowna. Zwierzaki czują się tam świetnie, no i oczywiście mają dużo tak dla nich potrzebnych promieni słonecznych( w przypadku wystawiania żółwi w terra szyba może się nadmiernie nagrzewać, jak również nie przepuszczać drogocennego promieniowania.) Mieszkam na 2 piętrze i miałem kiedyś przypadek gdy żółw sforsował ograniczenia i wyszedł "pobiegać" po balkonie. Gdy podjechałem pod blok zauważyłem mojego podopiecznego wychylającego się znad ranta balkonu. Żółwie mają jednak w sobie lęk przed wyskością, bo nie odwarzył się "skoczyć" Przeprowadziłem potem próbę i bardzo protestował przed kontrolowanym wychylaniem się. Proponuję zrobienienie z desek drewnianej konstrukcji/deska musi mieć określoną wyskokość, wysypanie piachu i...../ Całe lato przed Twoimi zwierzakami, nie skazuj je na siedzieni w domu tylko bierz się za budowę terra w wersii balkonowej/ naprawdę nie wyniesie to drogo, parę desek, trochę piachu / Powodzenia

W załączeniu jednen z moich zółwi tuż po zimowaniu