No, to dobrze, że nie jestem sama z tymi witaminami Bałam się, że zaraz ktoś mnie "objedzie" za niepodawanie ich żółwiom. Moze spróbujemy zima z tranem, o którym pisałaś. Krople A+E strasznie śmierdzą anyżem i nasze żółwie tym plują na odległość
Pozdrawiam
Natalia