Jeśli wychodziłaś z nim na zewnątrz i jadł jakieś roslinki "prosto z gleby", to warto po lecie odrobaczyć żółwika, tak na wszelki wypadek. Jeśli coś mu zrywałas z ziemi, to tez warto: wiadomo- ślady jakis odchodów na liściach itp. My mamy taki środek odrobaczający, niestety nie wiem, jak się nazywa, który dostalismy od weterynarza i który podajemy mniej więcej raz na tydzień z jedzeniem, niewielką ilość dla każdego żółwia. Ale raczej pójdziemy na konsultację w sprawie jesiennego odrobaczenia.

Pozdrawiam
Natalia