Mydlnica to taka roślina zielarska. Napar lub nalewka z jej korzeni są stosowane jako lek wykrztuśny w schorzeniach dróg oddechowych a w większych dawkach działa wymiotnie (ale to u ludzi a nie wiem jak u żółwi). Jest to też roślina trująca bo w korzeniach zawiera 5% trujących pieniących glikozydów (stosowana w kosmetyce). Ale przecież żółw nie będzie jadł korzeni!! Ale sama nie wiem- może lepiej nie ryzykować. A gwiazdnica to popularny chwast. Dawałam go mojej papudze i jadła z rozkoszą.