Mi się też podoba, jak mój ziewa. Parę razy czatowałam, żeby mu zrobić zdjęcie, ale jak dotąd nic ładnego nie wyszło (tzn w czasie ziewania, bo inne ładne ma ) Poza tym mój stepowiec jest wybitnym geniuszem Poznaje mnie, jak się zjawiam w pokoju a nie śpi, to od razu do mnie wyłazi. Co prawda chyba nie z wielkiej miłosci, tylko w oczekiwaniu na jedzenie, ale nic to, ja i tak go uwielbiam