nie sądzę by była za gruba- już widziałam takie okazy, tłuszcz im się po prostu wylewał spod pancerza. ona po prostu jest dość długa (20 cm) i "wypukła" (czyli nie przejechał jej walec). nawet wet był zdziwiony jej wielkością.
jesli chodzi o ukrywanie wapna- niestety bez szans, cwaniara z niej. kupiłam jej dziś jakieś potwory o nazwie: mączniaki. fuj! ale ona ostatecznie je wcina, bez apetytu, ale jednak. porządnych dżdżownic będe musiała poszukać w wędkarskim, zawsze mieli tego spory wybór.