Najwyraźniej twoje lenistwo zadziałało bo już nie chciało ci się napisać
autora tej książki, jak pisałeś wczoraj posta.

Co do sałaty i tak miałem racje, bo i tak nie powinno się jej podawać.
Co do powodów to i tak miałem 1/3 racij.

Ja moje żółwie karmię dodatkowo oseskami szczurzymi i mysimi.

MOJE NOWE MENU NA KARMIENIE ŻÓŁWII:

- czerwona larwa ochotki (żywa, ew. mrożona)D
- wodzień biały (żywy, ew. mrożony)D
- kiełże (gammarus) D
- świerszcze D
- larwy mącznika (w niewielkich ilościach) D
- oseski mysie i szczurze D
- podroby mięsne (chude) D
- ślimaki P
- ryby słodkowodne i morskie (np. gupik) P
- moczrka itp. (rośliny wodne) D
- pałeczki odżywcze (np. firmy SERRA) D
- warzywa i owoce: banany, jabłka, marchewka, arbuz, śliwki itp. P
- źródło wapnia (szczególnie dla młodych żółwii): skorupy jaj kurzych i kostki w. P
- jaja kurze D
- witaminy
- rurecznik D
- larwy komarówD

LEGENDA

D - pokarm dodatowy
P - pokarm podstawowy


P.S. jak dla mnie to możesz w domu mieć książkę "Mein Kampf" (A. Hitler)