dlaczego nie karmić mięsem kurzym?? przecież w naturze niejednokrotnie żółwie są wstanie upolować ptactwo, a mięso ssaków? wiadomo małe gryzonie upolują ale przecież one jedzą także padline, wiadomo tłuste mieso jako pokarm podstawowy odpada ale raz na miesiąc albo na dwa chyba może być. A watróbka kurza? nie zapominajcie że ma wsobie dużo witamin (np.D3), bardzo mało tłuszczu, Wg. mnie pożywienie powinno jak najbardziej dopowiadać pożywieniu naturalnemu, mam pytanie skąd nad rzeką Missisipi wezmą jabłka,banany lub śliwki !!!!???nie mówiąc juz o marchewce.Z tego pokarmu zrezygnowałbym całkowicie!( czy w naturze one jedzą śliwki? albo idą sobie wykopać marchewke?) Wiadomo są to zwierząta wodne drapieżne więc chyba głównym pokarmem bedą ryby i wszystko co żyje w wodzie... i da się upolować, zapominacie też o robactwie które pożerają w kilka sekund od much po karaluchy (moje nawet pożarły kiedyś pająka który w niewiadomy sposób znalazł się w akwa) A co powiecie na gotowe przepisy żelowe? Gerald napisał-- NIE należy podawać much złapanych w domu (przenoszą one różne choroby) tak a te w naturalnym środowisku, może są sterylne co?? a żółwie żyją w super czystej wodzie? gdzie nic nie gnije i nie wylęgają się różne paskudzctwa??!Nie możemy o tym zapominać, w naturalnym środowisku nie mają tak super warunków jak u nas wdomu i jakoś dają sobie rade aby przeżyć nawet 30 lat!