Wg mnie i innych źródeł wiedzy, pokarm dla żółwii powinien wynosić:
50% - p. roślinny
50% - p. mięsny

Śliwki, marchewkę itp. zwaliłem z książki i z opisu, ponieważ moje żółwie to jedzą.
Nad Misisipi może rosną inne owoce których u nas nie ma, więc czeba je zastąpić
innymi. Co do rureczników to może nie powinno się ich podawać.