witam
wasza rozmowa o tym co czerwonolice jedzą w swoim naturalnym środowisku a czego nie, albo czy bawół może wpaść do rzeki czy nie jest momętami prześmieszna, te czerwonolice które my wszyscy chodujemy są i tak od kilku pokoleń w Polsce i pewnie i tak przystosowały się do pożywienia jekie tu dostają bo gdyby było inaczej to dawno by wszystkie pozdychały, poza tym skoro potrafią żyć na wolności praktycznie w całej Europie to też świadczy że potrafią się świetnie spasować do środowiska (a także i pokarmu) w którym muszą żyć.
Mam za to pytanie które ryby dostępne w sklepie rybnym a nie zoologicznym byłyby najbardziej wartościowe, najmniej tłuste i czy przed podaniem należy je oparzyć. Byłem dzisiaj u weterynarza który powiedział że mięso ryb słodkowodnych niszczy witaminę chyba B1 i powiedział że najlepiej byłoby takie ryby oparzyć wrzątkiem przed podaniem.