Moge Cie pocieszyc, ze nie slyszalem, aby ktos mial problemy z powodu braku rejestracji. Sadze rowniez, ze gdyby administracja (policja???) chciala komus robic z tego tyutlu problemy, to masz dwa sposoby: udawayc, ze nie masz zadnego zwierzatka, a bez nakazu prokuratorskiego (prokurator go raczejn ie wyda, bo sie bedzie bal, ze koledzy go zniszcza smiechem) nikt tego nie sprawdzi.
Jeslibys jednak wyladowal przed sadem, to zapewne sad umoryzlby sprawe z powodu znikomej szckodliwosci spolecznej. Nie sadze, zeby w praktyce hodowcy jednego czy dwoch zwierzotek grozilo 5 tys. grzywny.
No a w razie czego to trzeba oddac zwoerzaka (chocby na papierze) do ZOO i go stamt?d zaraz odkupic, juz z legalnymi papierami.