"Nie wiem też od jakiego pokarmu woda miała by się aż tak brudzić." - od jedynego właściwego brudzi się bardzo))) mam na myśli ryby, ale nie filety tylko całe rybki. Moja idiotka robi z wody zupę rybną przy jedzeniu.........Ps. Idiotka z czułością!! to nie obelga!