Mam naukowe właśnie dla tego nie wierzę w filtry przy żółwiu. Nie wiem jakie masz tam ryby, ale wiele żyłyby również w wodzie pełnej syfu a roślinom woda z zawartością azotanów służy. Nie twierdzę, że tak trzeba i że się nie da inaczej - w odróżnieniu od ciebie.....
Główną treścią było karmienie poza terrarium a nie jego wyposażenie)))) Niezmiennie twierdzę, że Twoje zastrzeżenia są niesłuszne - żółwiowi w niczym to nie przeszkadza i z marszu bierze się za jedzenie - zarówno mój jak i kilka znajomych.......
Przekonać nikt nikogo nie da rady, tak więc faktycznie czas kończyć, ale nie pisz proszę o stresie w takiej sytuacji - być może ten stres wynagradza mu nudę siedzenia w zamkniętej i niezmiennej przestrzeni terrarium.
Ps. przeżywanie stresu jest niezbędnym warunkiem uodparniajacym organizm - być może dzięki takim małym stresom lepiej zniesie jakiś poważny, jeśli się przydaży.....