skoro nie wierzysz to Twoja strata, ale to fakt przy dobrych zewnętrznych filtrach kubełkowych (które czyszczą fizycznie,biologicznie i chemicznie- węgiel lub żwirek amonowy) nie ma problemu z utrzymaniem czystej wody w której oprócz żółwi mogą żyć jeszcze rybki,slimaki (obiadek??....) roślinki, i... bardzo niechciane zielenice (które wytworzą się tylko w biologicznie czystej zdatnej do życia wodzie, nigdy w mlecznym cuchnącym płynie jaki się robi po 3-4 dniach z wody w akwa z dwoma czeronolicymi). W tej kwestii zgadzam sie z Jojek, a poza tym nie musze się babrać w cuchnącej mazi co 3-4 dni, wymieniać niecałe 30l wody,myć grysu, akwa i układać całego wystroju od nowa! tylko moge sobie spokojnie usiąść przy kompie, zerkać na moje gadzinki i czytać Wasze posty.